Mama idąc obok Zosi uderzyła się w nogę i zapiszczała. Zosia od razu
woła: Przepraszam Mamo!
Mama: Ale to nie Twoja wina.
Zosia: Ha ha dałaś się nabrać.
Mama idąc obok Zosi uderzyła się w nogę i zapiszczała. Zosia od razu
woła: Przepraszam Mamo!
Mama: Ale to nie Twoja wina.
Zosia: Ha ha dałaś się nabrać.