Mama /kładzie dziewczyny spać i jest ździebko wnerwiona bo dochodzi
już 20.30. Stara się więc być groźna/: Od tej chwili ma być cisza i nie chce nikogo słyszeć. Zosia, chciałaś jeszcze coś powiedzieć?
Zosia: Tak, chciałam Ci coś powiedzieć.
Mama: Co?
Zosia: Chciałam powiedzieć dlaczego małpka nie sikała.