Maria: Przybieżeli do Wetlejem pasterze…
Archive for grudzień, 2007
Kolęda
niedziela, 30 grudnia, 2007Książka
niedziela, 30 grudnia, 2007Maria: Tato poczytaj mi książkę o Fefalumpie…
Kto mi dał skrzydła
piątek, 28 grudnia, 2007Maria: Mamo, szkoda że nie widziałaś jakie miałam piękne skrzydła!
Mama: Naprawdę? A skąd je wzięłaś?
Maria: Zrobiłam sobie z Taty klapek.
Sweter
czwartek, 20 grudnia, 2007Bartek: O rany jak tu zimno…
Maria: Nie dziwię się bo masz rozpięty sweter. To jakiś absurd!
Jedzie pociąg z daleka
czwartek, 20 grudnia, 2007Maria śpiewa: Jedzie pociąg z daleka, ani chwili nie czeka, KONGUTORZE łaskawy, zawieź nas do Warszawy…
Piosenka o aniołach
sobota, 8 grudnia, 2007Maria: Tato puść mi piosenkę o aniołach w mieszczadach.
Kawaret
sobota, 8 grudnia, 2007Maria ogląda telewizję: O kawarety się zaczynają!