Zosia z rozkoszą siorbie herbatę przy stole: He he słychać jakby Zombi.
Mama: A co to jest Zombi?
Zosia: Taki chłopek z majkrafta.
Zosia z rozkoszą siorbie herbatę przy stole: He he słychać jakby Zombi.
Mama: A co to jest Zombi?
Zosia: Taki chłopek z majkrafta.
Maria: Mamo, znasz taki sklep “Kąflat”?
Mama: Masz na myśli Kaufland?