Archive for czerwiec, 2012

Obrażona

sobota, 30 czerwca, 2012

Zosia obrażona o jakiś drobiazg na Mamę i Marysię: Nie lubię Was oboju.

Chrabąszcz

sobota, 30 czerwca, 2012

Maria: Zosiu uważaj nie rozdeptaj chrabąszcza!

Zosia: Jak ja idę to niczego nie rozdeptuję. Taka ze mnie dobra dziewczyna 🙂

Sufit

niedziela, 17 czerwca, 2012

Mama: Zosia gdzie masz swoje buty?

Zosia: Na suficie Mamo.

Mama: Zośka, żarty sobie ze mnie robisz?

Zosia /potulnie/: Nie, przecież widziałam jak wchodziłaś po drabinie i chowałaś je do sufitu…

Spadochron

piątek, 15 czerwca, 2012

Maria: WOW patrzcie, spadochron!

Zosia: Gdzie Mamo, gdzie spada jakiś chron?

Parasol

czwartek, 14 czerwca, 2012

Po deszczu Mama rozłożyła mokrą parasolkę i włożyła ją do wanny.

Zosia: Mamo czemu przykryłaś wannę parasolką?

Mama: Bo chciałam żeby wyschła.

Zosia: Acha, to wanna była mokra?

Gwiazdki

sobota, 9 czerwca, 2012

Mama dowiaduje się, że Zosia spuściła w toalecie gwiazdki – naklejki na szybę.

Mama: Zosiu, dlaczego to zrobiłaś?

Zosia: Bo chciałam żeby znikły.

Mama: Ale dlaczego?

Zosia: Bo pingwin Henryk powiedział że jak znikną gwiazdki to będzie ranek.

Mucha

sobota, 9 czerwca, 2012

Zosia: O co za pieprzona mucha!

Mama: Zosiu, jak Ty mówisz!

Zosia: O przepraszam. Co za pieprzona pszczoła!

Obiad

sobota, 9 czerwca, 2012

Mama: Zosiu, idź powiedz Tacie że za 5 minut jest obiad.

Zosia: Taaatoo! Mama kazała powiedzieć, że za pół godziny jest śniadanie!

Ręce

poniedziałek, 4 czerwca, 2012

Mama: Zosiu umyj ręce.

Zosia:  Ale po co, kanapkę mogę jeść widelcem.