Marysia: Mamo, nie kupuj już tej wody w Biedronce, jakaś taka niedobra.
Mama: A co jest z nią nie tak?
Zosia: Jakaś taka rozwodniona…
Marysia: Mamo, nie kupuj już tej wody w Biedronce, jakaś taka niedobra.
Mama: A co jest z nią nie tak?
Zosia: Jakaś taka rozwodniona…
Dziewczyny oglądają na youtubie dziwny taniec plemienny Maorysów (https://www.youtube.com/watch?v=TuTWyVFs_XU).
Marysia (z przekąsem): O, nasz Tata powinien sobie codziennie odtańczyć taki taniec na rozładowanie energii.
Tata: Moglibyśmy tańczyć razem. Wy na doładowanie energii.
Zosia: Mamo, a czy zwierzęta widzą fatamorganę?