Maria: Mamo kup mi coś.
Mama: A co byś chciała?
Maria: Brzowskinie.
Archive for 11 czerwca, 2009
Owoce
czwartek, 11 czerwca, 2009Nie biegaj
czwartek, 11 czerwca, 2009Maria zanosi się płaczem bo biegała, przewróciła się i skaleczyła się w rękę.
Mama: Trzeba było nie biegać.
Maria: Buuuu trzeba było mówić: Nie bieeeegaaaaj….
Grzebień
czwartek, 11 czerwca, 2009Mama: Marysiu nie wiesz gdzie jest grzebień?
Maria: Wiem. Na Szklanej Górze.