Archive for marzec, 2010

Deszczyk

wtorek, 30 marca, 2010

Mama: O kurde deszcz pada.

Maria: Nie mów tak Mamusiu, nie wiesz że jak deszczyk pada to roślinki lepiej się czują?

Koń na biegunach

środa, 10 marca, 2010

Maria: Czy może ktoś odmontować bieguny mojemu koniu? Bo on chce sobie pobiegać.

Fryzjer

wtorek, 9 marca, 2010

Mama: Ciekawe Maria czy Tata zauważy, że byłam u fryzjera.

Maria: Nie sądzę.

Z cyklu ‘Przemyślenia’

piątek, 5 marca, 2010

Maria /ni z gruchy ni z pietruchy/: Wiecie co, zmieniłam zdanie. Nie zostanę policjantką tylko tancerką.

Knajpa

piątek, 5 marca, 2010

Maria: Mamo, Zosia chce iść do knajpy!

Mama: ?

Maria: Do knajpy Pod Cyckiem.