Szkoła

18 listopada, 2008

Maria: Mamo, a jak pójdę do szkoły to kupisz mi przepiórnik?

Orkiestra

3 listopada, 2008

Mama: Co dziś robiłaś w przedszkolu?

Maria: Grałam na kangurynie.

Mama: Tamburynie?

Maria: Nie, na kangurynie.

Słoń

26 października, 2008

Maria: Zobacz, narysowałam słonia.

Mama: To ma być słoń? A czemu nie ma trąby?

Maria: Bo zgubił.

Rysunek

24 października, 2008

Mama: Co rysujesz Marysiu?

Maria: Rynnę.

Mama: Jak to rynnę?

Maria: No rynnę do zjeżdżania dla Teletubisiów.

Szybkość

17 października, 2008

Maria (w drodze do przedszkola): Mamo, Tata jeździ szybciej od Ciebie. Musisz coś zrobić, nakliknij taki guzik na kierownicy to może pojedziemy szybciej.

Koncert

16 października, 2008

Maria: Mamo, a weźmiesz mnie też kiedyś na koncert?

Mama: Ale na jaki byś chciała?

Maria: Najlepiej na Lało Cze.

Ryby

13 października, 2008

Maria: Popatrz babciu jak pokolorowałam rybkę.

Babcia: Ładnie ładnie, ale czemu ta ryba jest czerwona?

Maria: Bo to jest łosoś.

Czułe słówka

13 października, 2008

Maria (pieszczotliwie do Mamy): Ty moja świneczko…

Dawno temu

7 października, 2008

Maria: Wiesz Mamo, Paulina też miała kiedyś takie ślady na ręce jak ja.

Mama: Naprawdę? Kiedy to było?

Maria: To było bardzo dawno temu, jak jeszcze dinozarły żyły na świecie.

Wieczorne czytanie

4 października, 2008

Maria: Mamo, czy tatuś poczyta mi dziś przed snem?

Mama: Jasne, którą chcesz książkę?

Maria: Tą o malentarzu /wskazując na elementarz/.