Galaretka

29 sierpnia, 2009

Maria: Co robisz Mamo?

Mama: Galaretkę na deser.

Maria: O to suuuper bo ja panicznie lubię galaretkę!

Kaczki

7 sierpnia, 2009

Maria /nad stawem karmi kaczki/: Hej słyszałaś jak kacznęła?

Termofon

7 sierpnia, 2009

Maria: Mamo proszę Cię kup mi termofon.

Mama: A co to jest?

Maria: Takie ciepło na brzuszek…

Brzydkie słowa

7 sierpnia, 2009

Maria: O ja pieprze jakie wielkie pióro!

Mama: Maria co Ty mówisz!

Maria: No co, powiedziałam tylko 'pieprz'… Tak jak pieprz i sól – takie doprawy do zupy…

Rower

7 sierpnia, 2009

Maria: Widzieliście jak jeżdżę na rowerze? Jak tygrys!

Kombinatka

4 sierpnia, 2009

Maria do Zosi: Oj Zosiu, jak ty kombinujesz. Taka z Ciebie kombinatka.

Imię

24 lipca, 2009

Mama: Wiesz co Marysiu, jakoś nie pasuje mi imię Zosia do twojej siostrzyczki… Może jednak jakoś inaczej ją nazwiemy?

Maria: Jasne, mi się podoba imię Galaretka.

Nowy pokój

22 lipca, 2009

Maria z zachwytem /widząc przemeblowany pokój przygotowany dla małej Zosi/: O rany, ależ tu wypiękniało…

Pociąg

2 lipca, 2009

Maria: Jak się nazywa ten pan co kasuje bilety w pociągu?

Mama: Konduktor.

Maria: Aaaa właśnie, KONGODUKTOR.

Burza

28 czerwca, 2009

Maria /podczas burzy/: O rany ale te anioły tłuczają te beczki z piwem.