Maria: Zosia powiedz ‘pingwin’.
Zosia: Windwin.
Maria: Zosia powiedz ‘pingwin’.
Zosia: Windwin.
Maria /wskazując na choinkę/: Zosia powiedz co to jest?
Zosia: Poinka.
Mama /próbując skłonić chorą Zosię bez apetytu do jedzenia/: A może chcesz chlebka?
Zosia: Nie.
Mama: A może mleka?
Zosia: Nie.
Mama: A kaszkę?
Zosia: Tak.
Maria: Mamo nie ufaj jej, ona i tak nie zje, lepiej daj mi.