Zosia po wejściu do domu: Rozbraj mnie Tata.
Archive for marzec, 2011
Rozbrajająca Zosia
niedziela, 27 marca, 2011Do wyjścia
piątek, 25 marca, 2011Zosia przy wyjściu z domu: Jestem już ugotowana!
Gąbka
czwartek, 24 marca, 2011Zosia: Co to jest?
Mama: Gąbka do garów.
Zosia: Hurrra ale fajne!
Mała Ala
czwartek, 24 marca, 2011Mama do Zosi: Jak się nazywasz?
Zosia niezmiennie odpowiada: Ala.
Mama: Ale skąd, powiedz Zosia Czardybon.
Zosia: Nieprawda. Jestem mała Ala.
Obiad
czwartek, 24 marca, 2011Zosia przy obiedzie: Pięknie wcinam Mamo.
Prawda
czwartek, 24 marca, 2011Maria: Mamo nie powinnaś się gniewać jak Ci mówię prawdę bo to jest
rzadkość żeby dziecko mówiło prawdę. U nas w przedszkolu wszyscy
kłamią paniom.
Apetyt
czwartek, 24 marca, 2011Mama: Zosiu zaraz zjesz zupkę.
Zosia: Niegłodna jestem. Jestem tego pewna.
Miauek
wtorek, 15 marca, 2011Mama /dostrzegła, że Zosia coś podejrzanie przeżuwa/: Zosiu! A co Ty masz w buzi?
Zosia: Miauka.
Mama: Co takiego? Twojego Miauka? Kto to widział, żeby jeść plastikowego kota!
Zosia: Ja widziałam.
Pocenie
poniedziałek, 14 marca, 2011Mama /daje Marysi ostatnie instrukcje przed przedszkolem/: Nie gonić,
nie pocić się.
Maria: Przecież ja się nigdy nie kocę.
Zgoda
poniedziałek, 7 marca, 2011Babcia /do Zosi/: Zanim wyjdziesz musisz zapiąć guziki, nie uważasz?
Zosia /łaskawym tonem/: Uważam.