Archive for grudzień, 2010

Wierszem

wtorek, 28 grudnia, 2010

Mama: Zosia do mnie!

Maria /do Zosi/: Wsiadaj szybko na mój grzbiet, odnajdziemy mamę wnet.

Ryż

poniedziałek, 27 grudnia, 2010

Bartek zajada ryż do obiadu. Zosia: O śnieg! Daj!

Maria słucha Trójki

poniedziałek, 27 grudnia, 2010

Maria: Mamo  co to jest ta ‘prójka’ do której oni tak ciągle zapraszają?

Szachy

poniedziałek, 27 grudnia, 2010

Zosia lubi się bawić figurami szachowymi. Konik to według niej ‘wembląd’

Choinka

niedziela, 26 grudnia, 2010

Mama: Zosia co wisi na choince?

Zosia: Gąbki.

Dialogi z Zosią

niedziela, 26 grudnia, 2010

Zosia: Mamusiu, powiem coś.

Mama: Co chcesz mi powiedzieć dzidziu?

Zosia: Gjupie.

Mama: Co jest głupie?

Zosia: Nie wiem.

Powiedz pingwin

czwartek, 23 grudnia, 2010

Maria: Zosia powiedz ‘pingwin’.

Zosia: Windwin.

Choinka

czwartek, 23 grudnia, 2010

Maria /wskazując na choinkę/: Zosia powiedz co to jest?

Zosia: Poinka.

Przeczucie

czwartek, 23 grudnia, 2010

Mama /próbując skłonić chorą Zosię bez apetytu do jedzenia/: A może chcesz chlebka?

Zosia: Nie.

Mama: A może mleka?

Zosia: Nie.

Mama: A kaszkę?

Zosia: Tak.

Maria: Mamo nie ufaj jej, ona i tak nie zje, lepiej daj mi.

Detektyw

niedziela, 12 grudnia, 2010

Mama: Marysiu nie widziałaś moich papci?

Maria: Bardzo dobrze trafiłaś, że mnie pytasz, bo ja właśnie jestem detektywem, który się specjalizuje w poszukiwaniu papci.